W Pruszczu Gdańskim 32-letni mężczyzna został zatrzymany przez policję po tym, jak podpalił kilkanaście drzewek ozdobnych przy jednym z kościołów w mieście. Ponadto mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży, w tym roweru oraz innych wartościowych przedmiotów. Policjanci odzyskali część skradzionych dóbr, a mężczyzna jako recydywista może liczyć się z surową karą. Wstępne straty oszacowano na ponad 2 tysiące złotych.
Incydent miał miejsce w nocy z 27 listopada, kiedy to do lokalnej policji wpłynęło zgłoszenie o pożarze drzewek. Po ugaszeniu ognia przez straż pożarną, funkcjonariusze rozpoczęli ustalenia dotyczące przyczyny zdarzenia. Z branych pod uwagę informacji wynikało, że mogło to być podpalenie. Policjanci niezwłocznie zaczęli prowadzić dochodzenie w tej sprawie, co doprowadziło do szybko wytypowanego podejrzanego.
Ostatecznie, tego samego dnia zatrzymano 32-latka. W trakcie przeszukania jego mieszkania policjanci odnaleźli skradziony rower oraz inne przedmioty, w tym pada do konsoli do gier. Mężczyzna został przewieziony do aresztu, a zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie mu trzech zarzutów. Wobec recydywisty możliwe jest orzeczenie kar pozbawienia wolności sięgających nawet 7,5 roku.
Źródło: Policja Pruszcz Gdański
Oceń: Pruszcz Gdański: Zatrzymany mężczyzna odpowie za podpalenie i kradzieże
Zobacz Także